www.stadowilkaiwilczka.fora.pl

Sjita · Wysłany: Pon 20:45, 07 Mar 2011 Temat postu:

-trzeba będie obmyśłić jakiś plan

Chemistry · Wysłany: Pon 20:45, 07 Mar 2011 Temat postu:

Było ich dość dużo

Haru · Wysłany: Pon 20:48, 07 Mar 2011 Temat postu:

-Ale nas jest więcej... -Uśmiechnąłem się pokazując rzędy białych kłów... -A poza tym mamy przewage w sile za to oni w tym że mają broń...

Karmen · Wysłany: Pon 20:50, 07 Mar 2011 Temat postu:

Przychodze kulejonc

Chemistry · Wysłany: Pon 20:51, 07 Mar 2011 Temat postu:

A to się nada - Wilczyca wyjęła czerwony owal z lontem ,w pysku trzymając zapaloną zapałkę- mam dojścia do tego typu rzeczy - wyszczerzyła zęby

Chemistry · Wysłany: Pon 20:53, 07 Mar 2011 Temat postu:

Spojrzała na Karmen- O ,a my się jeszcze nie znamy ,jestem Chemi ,a co Ci się stało?

Karmen · Wysłany: Pon 20:55, 07 Mar 2011 Temat postu:

Nic a i miło mi poznac bzłam u ludzi mnie trafili

Haru · Wysłany: Pon 20:55, 07 Mar 2011 Temat postu:

O_o Jesteś przerażająca wiesz ? ? ? -uśmiechnąłem się z zakłopotaniem do Chemi... -Karmen coś się stało podeszłem do niej...

Chemistry · Wysłany: Pon 20:57, 07 Mar 2011 Temat postu:

Haru twoja spostrzegawczość mnie zadziwiła - zaśmiała się - spoko ,ja już mam taki "ciut" nienormalny charakter

Sjita · Wysłany: Pon 20:57, 07 Mar 2011 Temat postu:

-ale widzieliście co bronią zrobili Lukasowi...

Chemistry · Wysłany: Pon 20:58, 07 Mar 2011 Temat postu:

hmm - wilczyca chwilowo się zacięła - nie słyszałam o tym.... Ktoś mi powie co tu wcześniej zaszło...

Haru · Wysłany: Pon 21:03, 07 Mar 2011 Temat postu:

-To tak powiem Ci co ja wiem... Karmen do nas przybiegła i powiedział że zabrali jej córke... Po chwili zobaczyliśmy cos w zaroślach to byli ludzie. Zaatakowaliśmy ich a oni do nas strzelili Lukasa dość mocna postrzelili mnie w ramie i Akela też <sory nie pamiętam gdzie ; p> Dizi strzelili w łape <itd zobacz na kartach na początku z tego działu>

Chemistry · Wysłany: Pon 21:04, 07 Mar 2011 Temat postu:

Ok dzięki ,teraz jestem bardziej w temacie

Haru · Wysłany: Pon 21:07, 07 Mar 2011 Temat postu:

Uśmiechnąłem się... -I tżeba się pozbyć nieproszonych gości... Jak skurki od banana... <chyba jestem głodnyXD> -uśmiechnąłem się...

Lukas · Wysłany: Wto 14:23, 08 Mar 2011 Temat postu:

Przyczłapałem się i z raną po poszczalęktóra kapa mi z klatki piersiowej i nogi
-ehh.. eh.. Ludzie chcą mnie zabić i chyba to już niedługo zrobią niestety mam pech żyję - przyczłapuje się Lukas