www.stadowilkaiwilczka.fora.pl

Akela

Zawróciłem i poszedłem do Dżedy , w końcu po co mam siedzieć w pustej norze?

Dżeda

ta... ale miły -mówie do siebie i kłade się spać

Akela

Nie wiedziałem o co jej chodzi. Spojrzałem na nią pytająco - to ja nie będę przeszkadzać, dobranoc - powiedziałem i poszedłem do siebie

Dżeda

Chciałąm jeszcze porozmawiać ,lecz sen mnie uprzedził ..-kocham-powiedziałam przez sen... nagłe mówi amulet zaczął się świecić...

Dżeda

Nad ranem obudziłam się-aaa-ziewam i przecieram oczy - nie zauważyłam że amulet się świecił bo kiedy wstałam już przestał-idę nad jezioro się orzeźwić ..

Akela

Obudziły mnie promienie prześwitujące przez wejście do nory.
-Ale mi się nie chce wstawać ... -.- - powiedziałem do siebie - ale pewnie inni już nie śpią - wstałem i leniwym krokiem ruszyłem w stronę polany.

Dżeda

uhh... orzeźwiająca kompiel - mówie do siebie trzepiąc się -ehh.. ide na śniadanie

Akela

Przyszedłem do swojej nory i położyłem się spać.

Akela

Wstałem dzisiaj później niż zwykle. Poszedłem nad jezioro.

Akela

Siedziałem w swojej norze i rozmyślałem. Ostatnio nie było widać żadnego innego wilka. Gdzie się wszyscy podziali?

Nadia

Do nory weszła Nadia. Kiedy zauważyła Akelę uśmiechnęła się lekko.
- Cześć. - przywitała się, po czym usiadła obok wilka.

Akela

-Cześć Nadia - przywitałem się a na moim pysku pojawił się uśmiech

Nadia

- Coś nowego? - zapytała, po czym uśmiechnęła się szerzej. U niej niestety było po staremu, czyli zwyczajna nuda. Może wypadałoby to zmienić?

Akela

-Odwiedzili nas ostatnio ludzie. Poza tym, nic. A u Ciebie coś nowego?

Nadia

Na wspomnienie o ludziach czerwona wzdrygnęła się i zamrugała kilka razy oczyma. Ci chyba nigdy nie dadzą wilkom spokoju.
- Nic się Wam wtedy nie stało? - zapytała. Na pytanie o jej życie wzruszyła jedynie barkami.
- U mnie nic, niestety. - powiedziała, po czym ziewnęła.