www.stadowilkaiwilczka.fora.pl

ja muszę zmykać żegnajcie Smile

Nie pamiętam wiele z tego zdarzenia. Wiem tylko, że byłam jeszcze małym szczeniakiem. W naszym stadzie rozpętał się przerażający pożar. Moja mama razem ze mną i dziadkiem uciekaliśmy za rzekę. Niestet ...

-Ugh strasznie się nudzę! Gdzie znajdę jakieś lusterko?- skarżę się siedząc dostojnie.
Nagle obok ucha zaczęła mi latać pszczoła. Zaczęłam biegać z wrzaskiem dookoła drzewa.

skaczę dookoła drzewa z wywieszonym językiem

- jestem niesamowicie skromna, słodka, śliczna, boska ojej muszę naostrzyć pazurka x3

- wiem bo o to chodzi x3- pokazałam język xd

- aha jestem strasznie ciekawa świata i nowych znajomości więc będziecie mieć ze mną wszyscy problemy jak zniknę nie wiem sama gdzie ^.^- zachichotałam krążąc za moim ogonem

- Może ona sama jest w TOBIE zakochana hę?- spytałam patrząc podejrzliwie

- Nie wiem, ale wiem, że nie wytrzymam bez swojego odbicia ^^- zaczęłam się rozglądać

??? Ale ja szczeniakiem jeszcze jestem x3- zaśmiałam się

- to dobrze, bo już myślałam, że mam zaszczyt z "SŁłłłItAśNymmM" wilkiem xd- powiedziałam tarzając się xd

-hmm... Niech zgadnę-> wilczyce ślinią się na twój widok? xD

Interesujące- zaśmiałam się- ale ze mną też trzeba uważać- jestem totalnie wygadana ^^

Zarąbista jest tylko jedna- owinęłam się ogonem- oczywiście mua ^^ jestem w sobie zakochana ;p

Ja Moniska ;p I wiem, że nie jesteś zarąbisty xD