www.stadowilkaiwilczka.fora.pl

Akela

Podszedłem stanowczo do Bsikita i powiedziałem chłodno i bez emocji- jeżeli się z tąd nie wyniesiesz to rozszarpię ci głowę

Biskit · Dołączył: 05 Mar 2011 Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Rzuciłem się na Karmen
Zaczołem ją gryźć !
Widziałem jak krew się jej leje z łapy przedniej z szyi i ucha gdy z niej zeszłem poweidziałem kulturalnie dowidzenia i poszłem

Karmen

Ał.... Powiedziałam Akeli żeby się zają małą i położyłam głowę na ziemię...

Krystal

Mama ? - zapytałam z łzami
Mama ! podbiegłam i płakałam przytulona do niej

Akela

Rzuciłem się na Biskita - Ty idioto! wszyscy tylko przez ciebie cierpią! wynoś sięz tąd jeżeli chcesz jeszcze żyć!

Akela

Szybko podbiegłem do Karmen, na szczęście żyła - Karmen, trzymaj się, daz radę!

Akela

Czułem się taaki bezradny, co miałem zrobić?!

Krystal

Podeszłam do wujka i zapytałam : Czy ona będzie żyć ?
I przytuliłam się do tego pana jak do mamy

Akela

-Tak- powiedziałem cicho

Akela

zacząłem wyć, żeby zwołać tu jakiegoś wilka

Krystal

Przytuliłam się mocno i płakałam

Akela

-Cii - próbowałem uspokojić małą

Krystal

Zaczelam ryczeć z wujkiem

Akela

zostań tu i pilnuj mamy, jakby się coś działo to wyj. Powiedziałem i pobiegłem w stronę strómyka

Lukas

przybiegłem bo byłem na polowaniu i niosłem dużą sarne
- co się tu stało wyczułem biskita po drodze.. osz kurde rozszarpie go mała zaczekaj .. masz zdjedz sarne a ja zaraz przybędę .. - pobiegłem strudzono do biskita i stoczyłem z nim walke -chodz jestem ślepy ,ale co tam - rozgryzłem gnoja on stracił przytomność i się wykrfawaił pobiegłem do drzewa życja i zerwał gałązke - mam nadzieje że zdąże - wziołem wode i z moja śliną pomieszałem -ale ochydne - mówie do siebie , położyłem to w rany Karmen i mgnieniem oka sie zagoiły ..